Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego niektórzy ludzie lubią dostawać klapsy? Dlatego niektóre bóle są przyjemne

Twój Horoskop Na Jutro

Istnieje cienka granica między przyjemnością a bólem — i wiele z tego ma mniej wspólnego z rzeczywistym doświadczeniem fizycznym, niż z naszą interpretacją tego doznania






Za każdym razem, gdy idę na masaż, przychodzi mi do głowy myśl. Miły, delikatny dotyk jest bardzo przyjemny, ale to, co naprawdę sprawia przyjemność, to ból.

Masażysta znajduje bolące miejsca na moich plecach i ugniata mnie prosto w mięśnie, a ja chcę płakać z absolutnej radości z tego wszystkiego.




Dlaczego jest to ból tak, jak klapsy są przyjemne dla niektórych ludzi, podczas gdy inni nie uważają go za podniecający?Źródło: Getty Images

Dlaczego tak jest, zastanawiam się? Dlaczego ból może być tak przyjemny? I dlaczego niektóre bóle są wyśmienite – na przykład masaże, jedzenie chili lub niektóre rodzaje seksu – a inne bóle są po prostu okropne? Dlaczego krzywię się, gdy moja córka nadepnie mi na stopę, a płacę za drobną, krzepką kobietę, która sprawia, że ​​jęczę?




Cóż, jak to się mówi, istnieje cienka granica między przyjemnością a bólem (cytuję tutaj The Divinyls, a nie Fifty Shades of Grey).

Ból powoduje, że centralny układ nerwowy uwalnia endorfiny, które generują w organizmie odpowiedź podobną do opiatów.




Rolą endorfin jest blokowanie bólu, ale mogą też wywoływać uczucie euforii. Wielu sportowców zna to jako haj biegaczy (ja znam to jako bolesną błogość masażu).

Istnieje cienka granica między przyjemnością a bólem – jak Ana odkryła w Pięćdziesięciu twarzy szarościŹródło: Alamy

Ale podczas gdy wielu z nas czuje się podekscytowanych bieganiem lub masowaniem, bardzo niewielu z nas odczuwa przyjemność po nadepnięciu na gwóźdź.

Więc co dokładnie odróżnia dobry ból od złego? Czy to samo odczucie, czy coś, co dzieje się w naszych mózgach?

piosenki napisane przez Kelly

Cóż, na początek wszystko zależy od kontekstu. Jeśli będę masować bolące miejsce między ramionami, poczuję się dobrze. Jeśli nagle zostanę uderzony w to samo miejsce przez napastnika, doznam urazu i przestraszę się.

Rzeczywiste odczucie masażu i uderzenia może być takie samo, ale jedno jest przyjemne, ponieważ jest oczekiwane, bezpieczne i zrozumiane, a drugie jest nieprzyjemne, ponieważ wskazuje na straszne niebezpieczeństwo.

Innymi słowy, nasze doświadczanie bólu w mniejszym stopniu dotyczy rzeczywistego fizycznego doświadczenia, a bardziej naszej interpretacji doznania.

Istnieje kilka kluczowych czynników psychologicznych, które pozwalają odróżnić dobry ból od złego. Pierwsza to oczekiwanie. Zjadacz chili wie, że ich jedzenie się spali. Mogą cieszyć się bólem bez niepokoju.

Nasze doświadczanie bólu mniej dotyczy rzeczywistego fizycznego doświadczenia, a bardziej naszej interpretacji doznaniaŹródło: Getty Images

Jeśli jednak wgryzą się w kanapkę z warzywami, a ich usta staną w ogniu, będą krzyczeć z bólu i szoku. Nie spodziewamy się, że wegemit będzie się palił. Byłby to szokujący i wyraźny znak, że coś jest bardzo nie tak.

Podobnie, kiedy jestem masowana, wiem, co nadchodzi. Gdybym poszedł na strzyżenie, a fryzjerka nagle wbiła mi pięści w ramię, byłabym zszokowana i trochę zdenerwowana.

Ale wiem, że kiedy kładę się na tym stole do masażu, spodziewam się bólu i mogę się przy nim zrelaksować.

I tutaj leży klucz do cieszenia się bólem: zaufanie i kontrola. Ufam, że masażysta będzie dbał o moje dobro i przestanie, kiedy tylko zechcę. Może nie kontroluję samego masażu, ale na pewno kontroluję doznania. Nie cieszyłbym się z masażu z osobą, która wcześniej mnie skrzywdziła lub której nie ufałem w swoim dobru.

To samo poczucie zaufania i kontroli jest tym, co sprawia, że ​​seks sadomasochistyczny, dawanie i otrzymywanie bólu, jest przyjemny – lub tak słyszę.

Prawdziwa relacja S&M (w przeciwieństwie do tej przedstawionej w Fifty Shades) opiera się na zaufaniu, w którym masochista (odbiorca) sprawuje kontrolę i ufa sadyście (dawcy), że się nimi zajmie.

Relacja S&M bez bezpiecznych słów i zaufania nie jest S&M ani przyjemna; to jest nadużycie.

I wreszcie, najważniejszym czynnikiem odróżniającym przyjemność od bólu jest brak strachu.

Strach może zmienić każde przyjemne odczucie w ból, uruchamiając w naszych mózgach dzwonki alarmowe, że coś jest nie tak.

Masaż, ćwiczenia, jedzenie chilli, seks staną się nieprzyjemne, jeśli naprawdę się przestraszymy.

Nawet jeśli masaż boli, nadal może być przyjemny, ponieważ ufasz, że masażystka Cię nie skrzywdzi i możesz poprosić, aby przestałaŹródło: Getty Images

Ciało migdałowate jest aktywowane, nasz system ucieczki lub walki jest aktywowany, nasze serca zaczynają bić, a usta wysychają.

Ale uwielbiam oglądać horrory! Słyszę, jak krzyczysz. To dla mnie przyjemne! No tak, bo oglądanie horrorów to bezpieczne przeżycie strachu.

Widz tak naprawdę nie boi się o jego dobro, więc może cieszyć się podnieceniem z powodu szoku i przerażenia.

Horrory to po prostu kolejna forma przyjemnego bólu.

Więc niezależnie od tego, czy lubisz biegać, masaże, chilli, horrory, spoty S&M, czy coś zupełnie innego, prawdopodobnie doświadczyłeś rozmycia między przyjemnością a bólem.

Po prostu nie martw się lub myśl, że jesteś niezwykły. Są znacznie bardziej podobne, niż myślisz.

Wcześniej dzisiaj przynieśliśmy Ci wielokrotnie nagradzaną sekspertkę, która odpowiada na wszystkie pytania, które wstydziłeś się zadać .